Żywność na sklepowych półkach nie zniknie, jednak o niskich cenach możemy zapomnieć. Czasy, w których 10 złotych wystarczyło na zakup kilku produktów, bezpowrotnie przemknęły nam przed oczami. Ceny za produkty spożywcze w ostatnim czasie podniosły się gwałtownie i nagle, co wywołało niemałe poruszenie wśród społeczeństwa. Dlaczego tak się dzieje? Znamy już odpowiedź na to pytanie, które dzisiaj zadaje sobie każdy z nas.

Coś wisi w powietrzu

Ceny produktów żywnościowych rosną na całym świecie, a wszystko to za sprawą kosztów nawozów. Według indeksu światowych cen żywności, który wyznaczyła Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa, w marcu tego roku padł nowy rekord. Gigantyczny skok cen za żywność sięgnął aż 12,6 proc., wynik ten jest jednym z najwyższych jak do tej pory w historii. Od 1990 roku nie odnotowano większych zmian, aż do teraz, czyli do roku 2022. Dlaczego?

Powodem, dla którego ceny za żywność tak rosną, jest w dużej mierze wojna, która toczy się na terytorium Ukrainy od ponad miesiąca. Zboża i oleje roślinne zdrożały najmocniej, dlatego że Rosja i Ukraina są w znaczącej czołówce ich producentów. Wyraźnie wzrosły również ceny za produkty mleczne, cukier, czy mięso, a wszystko to za sprawą rosnących kosztów produkcji, w tym, w szczególności cen nawozów.

Trudna sytuacja nawozów

Już od końca ubiegłego roku obserwowaliśmy drastyczne zmiany w sytuacji nawozów na rynku. Obecnie wzrost ten warunkowany jest wieloma czynnikami. Aktualnie na kształtowanie się cen nawozów duży wpływ mają koszty ich produkcji oraz sytuacja na rynku światowym.

W zdecydowanej większości do produkcji nawozów wykorzystywany jest amoniak. Do jego produkcji natomiast wykorzystuje się gaz ziemny, którego to cena ma ogromny wpływ na ostateczną cenę nawozu. Koszty za gaz ziemny zaczęły rosnąć już w grudniu ubiegłego roku, a to odbiło się na wielu europejskich producentach. Wcale nie dziwi więc fakt, iż obecnie niektórzy z nich zdecydowali się ograniczyć bądź wstrzymać produkcję. Takie działania spowodowały, że ceny nawozów wzrosły nawet kilkukrotnie.

Co o tym wszystkim sądzi polski rząd?

Wiemy już, że ceny żywności są mocno uzależnione od cen nawozów, ale co w takim razie o tym wszystkim sądzi polski rząd? Oczywiście, jak w każdej innej sytuacji znajduje „skuteczne” rozwiązanie. Tym razem oferuje dopłaty do zakupu nawozów dla polskich rolników.

Za zgodą UE polski rząd oferuje 3,9 mld zł z rezerwy celowej w budżecie państwa. Działanie to ma związek z łagodzeniem skutków wojny na Ukrainie. Wspomniana suma ma pochodzić z Funduszu Pomocy Ukrainie i pokryć koszty różnicy cen pomiędzy zakupem nawozów dziś a tymi sprzed roku. Pomoc będzie niestety ograniczona do 50 ha na gospodarstwo. Co dalej?

Czy ceny żywności przestaną kiedyś rosnąć?

Atak sił rosyjskich na Ukrainę zdestabilizował rynki surowcowe i nawozowe. Trudności wynikające bezpośrednio z napaści poważnie wpłynęły na ceny i produkcję nawozów. Specjaliści zgodnie twierdzą, że w obecnej chwili nie ma powodów do tego, aby ceny żywności spadły, a tym bardziej się ustabilizowały. Wręcz przeciwnie. Do tego wszystkiego dochodzą również wahania kursu złotówek.

Reasumując, aktualna sytuacja na polskim rynku i obraz cen żywności nie napawa optymizmem. Jak będzie jednak wyglądać sytuacja cen w przyszłym roku i  w kolejnych latach? Tego nigdy nie możemy być pewni i miejmy nadzieję, że kiedyś jeszcze wszystko wróci do normalności.