I zaroiło się na wsiach od kolejnych przedstawicieli handlowych. Tym razem przedstawiają oni, jako by panele fotowoltaiczne były właśnie, tym co jest niezbędnie potrzebne dla każdego gospodarstwa. Taki typowy przedstawiciel w ciągu kilku chwil zlustruje wszystkie dachy. Wyda on również swoja opinie, gdzie można byłoby takie panele zainstalować. Zapyta o średnie miesięcznie rachunki / średnie roczne zużycie prądu. Na podstawie tych informacji orzeknie swój werdykt. Poprzednie zdania są trochę chaotycznie napisane? Bo właśnie tak często wygląda kątka z przedstawicielem handlowym branży fotowoltaicznej. Po 5 minutach stoisz praktycznie z gotową umową w dłoniach i już jest ustalany termin inwestycji. Wszystko dzieje się za szybko?

Na spokojnie o fotowoltaice

Zacznijmy od podstawy czy inwestycja w fotowoltaikę jest właściwie opłacalna? Tak w zdecydowanej większości przypadków jest ona opłacalna. Oraz z każdym rokiem opłacalność tej inwestycji może wrastać. Głównym powodem jest nowa polityka Unii Europejskiej pod złowieszczą nazwą „Zielony ład”. Jedna z podstawowych doktryn tej polityki jest odchodzenie od pozyskiwania energii z węgla oraz innych emisyjnych źródeł. To bezpośrednio przełoży się na ciągły wzrost cen energii elektrycznej. Ponadto fotowoltaika na wsi jest dość wdzięcznym tematem. Ponieważ wiele gospodarstw rolnych prowadzi produkcję zwierzęcą, która jest dość energochłonna. Ponadto z reguły w obrębie gospodarstwa występuje kilka budynków, z których można wybrać najbardziej dogodny dach dla fotowoltaiki dla rolnika. W większości kalkulacji inwestycja z energię z paneli słonecznych zwraca się w czasie krótszym niż 10 lat czasem nawet wcześniej, jeśli skorzysta się z różnego typu dofinansowań, o których za chwilę. Taka wizje przedstawiają zawsze przedstawiciele handlowi jednak…

Fotowoltaika dla rolnika – nie daj się wykiwać.

Wizja niewątpliwych oszczędności płynących z fotowoltaiki może posłużyć do pewnych nadużyć. Nie mówię, że jest to częste. Jednak sam byłem świadkiem jak pewien piewca elektryfikacji wsi za prawą omawianych paneli. Do tego stopnia kusił zyskami, że jego oferty były średnio o 25% droższe od podobnych na rynku lokalnym. Wspomnę jeszcze o karkołomnych konstrukcjach finansowych, w których ów przedstawiciel chał sobie jeszcze zarobić jako przedstawiciel firmy udzielającej pożyczki i zgarnąć dodatkową prowizję. Fotowoltaika na wsi jest ostatnio bardzo chodliwym tematem i można spotkać się ze zwykłymi oszustami. Drugim problemem fotowoltaiki dla gospodarstw rolnych, które chciałby zarabiać na sprzedażny energii, jest obecne prawo. Mianowicie tak zwana nadprodukcja energii elektrycznej się zwyczajnie nie opłaca. Cena sprzedaży energii jest nieporównywalnie niższa do nakładów, jakie zostały poniesione na te instalacje.

Dofinansowanie do fotowoltaiki dla gospodarstw rolnych

Jak już wspominałem, fotowoltakia na wsi wpisuje się w ramy „zielonego ładu” toteż jeśli zdecydujesz się na tą inwestycje masz możliwość skorzystania z kilku form dofinansowania:

  • Program „Mój prąd” – dofinansowanie dla osób prywatnych, panele fotowoltaiczne są instalowane na użytek gospodarstwa domowego maksymalna możliwa kwota do uzyskania to 5000 zł jednak maksymalnie 50% kosztów kwalifikowanych.